W środę 28 stycznia zostały rozegrane spotkania w Pucharze Włoch, a mogliśmy oglądać tam zespół Milanu w akcji, który podejmował na własnym obiekcie Torino. Na Wyspach natomiast za nami konfrontacja pomiędzy Aston Villa z Leicester w ramach EFL Cup. Była to powtórka pierwszego starcia, która to zakończyła się remisem.

Meczyki online. Darmowe skróty i bramki meczy
Milan mimo, że nie porywa swoją grą podczas ostatnich spotkań radził sobie całkiem dobrze i regularnie punktował. Podopieczni Pioliego grając w dodatku na własnym obiekcie byli nieznacznymi faworytami tego pojedynku.
Mecz rozpoczął się bardzo dobrze dla gospodarzy, ponieważ wyszli oni na prowadzenie już w dwunastej minucie. Jednak jeszcze przed pierwszą przerwą wyrównali rywale. Wydawało się, że to właśnie Torino awansuje dalej, ponieważ w 71 minucie wyszło na prowadzenie po bramce Bremera. jednak gospodarze walczyli do ostatniej minuty. I to się opłaciło, ponieważ gola na wagę remisu strzelił Calhanoglu.

To wszystko sprawiło, że była potrzebna dogrywka, w której to znacznie skuteczniejsi okazali się gospodarze. Najpierw prowadzenie Milanowi dał Calhanoglu, zaś wynik ustalił Ibra, strzelając gola na 4-2.
Na murawie do 65 minuty spotkania przebywał Krzysiek Piątek, którego później zmienił Ibrahimović.
„Milan można powiedzieć, że zaprezentował się całkiem dobrej strony, a poza tym pokazał charakter i wolę walkę. To sprawiło, że udało im się wywalczyć awans do półfinału Pucharu Włoch” – pisze ekspert portalu etypy.pl
Do sporej niespodzianki na pewno doszło podczas rywalizacji pomiędzy Aston Villa z Leicester w 1/2 finału EFL Cup. Lisy byli bardziej aktywniejszym zespołem od swoich rywali, ale nie potrafili tego wykorzystać na boisku i przegrali 2-1. Warto jest podkreślić, że gospodarze podczas tego meczu oddali zaledwie trzy celne strzały.
Mecz | Rozgrywki | Transmisja |
Milan – Torino | Puchar Włoch | Oglądaj online |
Aston Villa – Leicester | EFL Cup | Oglądaj online |